wtorek, 6 marca 2018

Kryzys ozdrowieńczy w medycynie naturalnej.


Dzisiaj chcę napisać o bardzo ważnym zjawisku, dość znanym w medycynie naturalnej, jakim jest kryzys ozdrowieńczy.   

Brak wiedzy na ten temat może przeszkodzić nam w powrocie do zdrowia w procesie stosowania różnorakich kuracji opartych o medycynę naturalną.

Najpierw omówmy w skrócie kilka podstawowych pojęć.

Medycyna naturalna nazywana jest także medycyną nietradycyjną, alternatywną lub holistyczną w odróżnieniu od medycyny akademickiej traktuje człowieka jako organizm złożony, biorąc pod uwagę: ciało, umysł i duszę.

Na jednym ze spotkań doktora Janusza Wietechy dowiedziałam się o kolejnym pojęciu - medycynie fundamentalnej. Pan doktor nazwał ją powrotem do korzeni.

W naszych czasach powrót do korzeni wymaga zmiany trybu życia i szkodliwych nawyków. 
Ten naturalny sposób dbania o profilaktykę zdrowotną oraz dobre samopoczucie zawiera kilka istotnych elementów:
Zdrowa dieta;
Fitoterapia (suplementacja);
Aktywność fizyczna;
Walka ze stresem;
Zdrowy sen;
Medycyna fizykalna, polegająca na wykorzystaniu naturalnych bodźców fizycznych (słońce, borowina) lub używaniu specjalnych urządzeń (krioterapia, prądy różnego rodzaju).

Celem medycyny naturalnej jest mobilizacja sił obronnych organizmu i włączenie mechanizmów samoregeneracji, samooczyszczenia i samoleczenia.

Każda naturalna metoda oczyszczania, regeneracji czy wspomagania organizmu może się wiązać z kryzysem ozdrowieńczym.

Kryzys pojawia się w wyniku zachodzącej detoksykacji i mobilizacji organizmu, świadczy o gwałtownych procesach naprawczych.

Najczęściej objawia się nasileniem symptomów chorobowych i pogorszeniem wyników badań.  
Mogą pojawiać się problemy trawienne (mdłości, wymioty, biegunki, zaparcia), wysoka gorączka, silne osłabienie, bóle głowy lub brzucha itp. 

Trudno się dziwić, że taki stan rzeczy wywołuje niepokój a nawet lęk.
Wiele osób w tym czasie przerywa stosowanie kuracji naturalnych, uważając, że są one nie właściwie dobrane a nawet szkodliwe.

Nie ma nic bardziej mylnego. 
Kryzys ozdrowieńczy jest potwierdzeniem skuteczności wybranej metody oczyszczania organizmu lub wspomagania procesu regeneracji przy różnorakich dolegliwościach. 
Toksyny gromadzą się w naszym organizmie latami, a procesy chorobowe czasami są dość zaawansowane, dlatego procesy naprawcze mogą być mocno wyczuwalne.

Długość i intensywność kryzysów zależy od indywidualnych predyspozycji człowiek, ogólnego stanu zdrowia, trybu życia, który prowadziliśmy do tych czas oraz ukrytych rezerw organizmu.  

Co robić w sytuacji, kiedy zaczynamy odczuwać pierwsze objawy kryzysu?

1. Nie przeszkadzać. 
 
Jeśli pojawiła się gorączka, nie śpieszmy się z zastosowaniem środków na jej obniżenie. Układ immunologiczny włączył się do pracy – pozwólmy mu działać.
Jeśli podniósł się poziom cholesterolu, nie sięgajmy po lek. To oczywiste, że w czasie, kiedy organizm próbuje pozbyć się nadmiaru złogów ze ścianek naczyń krwionośnych, poziom cholesterolu we krwi chwilowo wzrośnie.

2. Nie przerywać.

Nie wolno odstawiać suplementację lub przerywać kurację naturalną. Problem zdrowotny nie rozwiąże się sam, a kuracja farmakologiczna tylko złagodzi lub usunie objawy, ale nie zlikwiduje przyczyny.
Jeśli objawy kryzysu są bardzo dokuczliwe, warto skonsultować się ze specjalistą, by zmniejszyć ilość stosowanych suplementów lub ziół. 
Wtedy cały proces odbudowy organizmu trochę się wydłuży, ale kryzys ozdrowieńczy będzie przebiegać w sposób łagodniejszy. 
  
3. Zwiększyć ilość picia czystej wody. 

Odpowiedni reżim pitny jest podstawą prawidłowego funkcjonowania organizmu. W procesie oczyszczania ( każda terapia naturalna włącza mechanizmy samooczyszczania, samoregeneracji i samoleczenia) konieczne jest odpowiednie nawadnianie organizmu, by zmniejszyć stężenie toksyn.

4. Unikać mocnego wysiłku fizycznego.

Procesy naprawcze są energochłonne, dlatego warto ograniczyć wysiłek fizyczny, więcej odpoczywać, dobrze się wysypiać.


5. Korzystać ze spacerów na świeżym powietrzu.

Spacery pełnią dwie bardzo ważne funkcje: dotleniają nasze komórki oraz poprawiają krążenie krwi i limfy, stymulując pracę wszystkich systemów organizmu.  

6. Stosować dietę lekkostrawną.

Zadbajmy o  jakość i wartość spożywanych posiłków.
Jedzmy często i małymi porcjami (optymalnie 5 posiłków dziennie).
Koniecznie stosujmy suplementacje, jako uzupełnienie zróżnicowanej i zbilansowanej diety.

I pamiętajmy „Kryzysów nie powinno się bać z kryzysów powinno się cieszyć”.


Czytaj także:

Co daje picie wody o odpowiednich porach dnia?

Jakie są przyczyny zatrzymywania się wody w organizmie?

Produkty oczyszczające wątrobę. 

 

 


4 komentarze:

  1. Po jakim czasie detoxu można spodziewać się kryzysu ozdrowieńczego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to bardzo indywidualne. U niektórych następuję po 2-3 dniach, u innych po 2-3 tygodniach. Są osoby, które go nie odczuwają wcale.

      Usuń
  2. Nie jestem fanką herbat i ziółek do picia, ale była to jedyna opcja na moją kieszeń.Herbata pomaga na bezsenność, trawienie, nudności, migreny, zapalenia stawów, problemy z oddychaniem oraz astmę. Swego czasu zaliczałam się prawie pod to wszystko. Padło na ten susz i jestem mega zadowolona : https://konopiafarmacja.pl/hebrata-z-konopi/100-suszone-kwiaty-konopi-cbd-20g.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy jesteście pewni takiej medycyny? Ja stawiam jednak na standardowe badania i w przyszłym tygodniu wybieram się na rtg w Krakowie do https://efficlinic.pl/diagnostyka-obrazowa/rtg/ , więc koniecznie sprawdźcie, jeśli też macie taką potrzebę.

    OdpowiedzUsuń