Od 7 do 11 października 2013 roku uczestniczyliśmy z Pawłem
w niesamowitym szkoleniu Blair Singera „Train the Trainer” w Londynie.
To było
niezapomniane przeżycie pod wieloma względami.
Po-pierwsze – zawartość merytoryczna. Bardzo
wartościowa wiedza oparta wyłącznie na
doświadczeniu.
A jak wiadomo, żeby osiągnąć sukces
trzeba obserwować ludzi, którzy już go osiągnęli i robić to co oni robią. Blair
chętnie dzielił się tajnikami swojego sukcesu i odpowiadał na wszystkie pytania
widowni.
Po-drugie – trening. Trening czyni mistrza, każdy to
wie.
Niestety często po dobrym szkoleniu lub przeczytaniu wspaniałej książki,
wszystko zostaje tylko na poziomie emocji i nie jest wdrążane w
praktykę.
Na spotkaniu w Londynie każde zagadnienie było natychmiast
przećwiczone i to niejednokrotnie.
Po-trzecie – kontekst. Sposób w jaki był prowadzony
trening! Niektóre metody stosowaliśmy w swoich szkoleniach nawet nie wiedząc
jak bardzo są ważne i dlaczego, o innych zaś nawet wcześniej nie słyszałam.
Każdy temat poruszony na szkoleniu Blaira, każde
ćwiczenie które wykonałam sama lub w grupie, każde zdanie usłyszane od ludzi
sukcesu postaram się maksymalnie wykorzystać w swojej praktyce, a zdobyte w ten
sposób doświadczenie przekazać dalej.
Bo warto uczyć się od najlepszych i warto
dzielić się tą wiedzą i doświadczeniem z innymi ludźmi.
Kapitalna strona rytuały miłosne polecam wszystkim.
OdpowiedzUsuń